Po co nam dziś praca w biurze? To jedno z pytań, na które na nowo odpowiadają sobie menedżerowie i działy HR, nakłaniając swoich pracowników do powrotu do pracy na miejscu. Jak w definiowaniu wartości miejsca pracy może pomóc sama przestrzeń? – Przestrzenie sprzyjające interakcjom, pokoje do medytacji czy czytania, ale i dobrze oświetlone oraz chłodzone miejsca, w których praca może okazać się znacznie efektywniejsza niż w domu. Dziś biuro to więcej niż przestrzeń, to sprawnie zaplanowany i zorganizowany serwis – przekonuje Marcin Kosieniak, specjalista od rozwiązań inżynieryjnych oraz współwłaściciel biura projektowego.

Nikt chyba dziś nie ma wątpliwości, że praca zdalna – choć oczekiwana przez pracowników i kandydatów do pracy – nie sprzyja budowaniu zaangażowanych zespołów. Dlatego firmy na całym świecie wprowadzają programy motywacyjne i regulaminy, w których obecność w biurze jest obowiązkowa, choćby dwa lub trzy razy w tygodniu.Jak wynika z analizy Instytutu Gallupa, nawet w pełni zdalni pracownicy przyznają, że współpraca online jest trudniejsza, a tylko 35% z nich twierdzi, że praca zespołowa jest najlepiej wykonywana zdalnie. Z kolei liderzy i menedżerowie uważają, że komunikacja (48%) i współpraca (44%) to dwa największe wyzwania, przed którymi stoją ich zespoły w hybrydowym środowisku pracy.Jak może w tym pomóc sama przestrzeń biura?– Dziś o przestrzeni biurowej myśli się jako o miejscu, które będzie elastycznie dopasowywało się do zmieniających się potrzeb pracowników. Ale żeby ta przestrzeń dała się plastycznie układać w różnego rodzaju konfiguracje, to w strukturze budynku muszą być niejako „zaszyte” rozwiązania HVAC, które umożliwią potem konfigurowanie miejsca dopasowując się do oczekiwań – zwraca uwagę Marcin Kosieniak, specjalista MEP, współwłaściciel biura projektowego PM Projekt.O jakie rozwiązania chodzi?– Odpowiednio policzony bilans energetyczny i spora liczba innych analiz energetycznych pozawala rozplanować różne warianty i układy, tak żeby tam, gdzie odbywa się praca zespołowa, zapewnić komfort. Czujniki obecności, dzięki czemu układy wentylacyjne pracują wtedy, kiedy potrzebna jest wentylacja – wylicza Kosieniak.Jak w biurze zbudować społeczność?Tak narodziły się przestrzenie flex – elastyczne, które mogą być personalizowane pod konkretne potrzeby firm czy ich zespołów.– Pracownicy – niezależne, czy przebywający w biurze firmy czy w przestrzeniach coworkowych – oczekują, żeby było funkcjonalnie, ze sprawnie działającym serwisem, ale i estetycznie. Tak pewnie było zawsze, dziś tylko znacznie tych elementów się nasiliło. To, co pojawiło się nowego, to oczekiwanie, żeby nasze miejsca pracy były ekologiczne, lepsze i wygodniejsze od komfortu domowego oraz żeby w biurze można było znaleźć społeczność. Ten ostatni czynnik stanowi największe wyzwanie dla projektujących – zwraca uwagę Marcin Kosieniak, specjalista MEP, współwłaściciel biura projektowego PM Projekt.Komfort staje się priorytetemBo flex to nie tylko elastyczność ustawień – dziś chodzi także o to, żeby przestrzeń biura mogła oferować coś, czego nie mamy w pracy zdalnej.– Dobre samopoczucie przebywając w miejscach pracy budujemy nie tylko estetycznymi rozwiązaniami, ale przede wszystkim inżynieryjnym podejściem do rozwiązań, które są ekologiczne, ale przy okazji wspierają well-being. Już na etapie projektu wiemy, gdzie są przestrzenie, w których przebywać będzie dużo osób stale – co oznacza, że chcemy im dać jak najwięcej światła dziennego, ale jednocześnie zapewnić odpowiednie równomiernie rozłożone chłodzenie w czasie ciepłych dni. Pokoje do medytacji nie mogą być w sąsiedztwie sali konferencyjnej, w której mogą odbywać się grupowe dyskusje. Ważny jest parking, miejsca na rowery, ale i przestrzenie, w których można celowo zaprogramować spontaniczne spotkania – wylicza Kosieniak.Przestrzenie sprzyjające niezaplanowanym interakcjom mogą okazać się jednym z ważniejszych elementów budujących nowy typ propozycji wartości miejsca pracy.Jedna z najnowszych analiz Gallupa, obejmująca 112 312 zespołów, 2 708 538 pracowników i 54 branże z całego świata dowodzi, że osoby posiadające najlepszego przyjaciela w pracy są znacznie bardziej zaangażowane w swoją pracę, mocniej angażują klientów i wykonują pracę wyższej jakości. Dzieje się tak, ponieważ silne relacje są podstawą zaufania, wsparcia i poczucia sensu wykonywanej pracy.To właśnie rozmowy na korytarzu, przerwy na lunch i kawę czy spotkania skutecznie przyczyniają się do rozwiązywania problemów – w końcu łatwiej coś wyjaśnić na miejscu, niż pisać wiadomości, czy umawiać kolejne spotkanie online. I to te spontaniczne interakcje są niemożliwe do odtworzenie w wirtualnym biurze.